| Finanse | Ostrożnie z doradztwem prawnym online

Finanse

Ostrożnie z doradztwem prawnym online

Serwisy oferujące zdalną pomoc prawną funkcjonowały do tej pory jako ciekawostka w sieci, teraz jednak zaczynają stanowić poważną konkurencję dla zwykłych kancelarii. Klienci kuszeni są niskimi cenami usług, promocjami i darmowym dostępem do płatnych baz z artykułami na tematy prawne. Dotychczasowe bariery – brak stałego łącza, brak osobistego kontaktu, konieczność dokonania przelewu za pośrednictwem internetu […]

Serwisy oferujące zdalną pomoc prawną funkcjonowały do tej pory jako ciekawostka w sieci, teraz jednak zaczynają stanowić poważną konkurencję dla zwykłych kancelarii. Klienci kuszeni są niskimi cenami usług, promocjami i darmowym dostępem do płatnych baz z artykułami na tematy prawne. Dotychczasowe bariery – brak stałego łącza, brak osobistego kontaktu, konieczność dokonania przelewu za pośrednictwem internetu przestają istnieć. Nie bez znaczenia pozostaje też wygoda – klient nie musi być zależny od godzin pracy prawnika, z którym umawia się na spotkanie. Kancelarie wirtualne są czynne przez całą dobę. Co więcej, rozwiązanie problemu prawnego można uzyskać praktycznie bez wychodzenia z domu.

Wszystkie udogodnienia sprawiły, że klienci bardzo szybko oswoili się z nową zdalną usługą. Pierwsze portale prawne powstały w naszym kraju ponad 10 lat temu. Obecnie na rynku polskim mamy kilku mocnych graczy z bardzo rozbudowanymi portalami prawnymi, ale ciągle też powstają nowe strony oferujące porady prawne online. To się po prostu opłaca.

Tu jednak pojawia się pewne zagrożenie – nie każdy serwis prawny oferujący pomoc naprawdę pomaga. Może być wręcz przeciwnie. Za przykład niech posłuży sprawa z 2011 roku. Nowo powstały portal prawny oferował porady po naprawdę atrakcyjnych, promocyjnych cenach. Klient zamawiający pojedynczą poradę nieświadomie zgadzał się na zakup rocznego pakietu usług prawnych – stosowny zapis umieszczony był w regulaminie, jednak brakowało go na stronie z formularzem, czy też na głównej. W efekcie konsument otrzymywał opinię w cenie ustalonej początkowo, ale też zobowiązany był do uiszczenia całkiem sporej opłaty za abonament roczny. Portal ten nie utrzymał się długo na rynku – sprawa zgłoszona została do UOKiKu, jednak nie udało się ustalić ostatecznej liczby poszkodowanych osób, naciągniętych na zakup usługi, której nie chcieli.

Dlatego do zdalnych usług prawnych warto podejść ostrożnie. Niech najważniejszym wyznacznikiem nie będzie cena, lecz jakość obsługi i poziom zaufania do usługodawcy. Z pewnością większą renomą cieszą się portale-kolosy istniejące na rynku od lat, ale to nie przekreśla wcale nowych biznesów. Zdecydowanie dobrą praktyką w przypadku podmiotu, którego nie znamy jest sprawdzenie opinii wcześniejszych konsumentów.

Ponadto warto zobaczyć, co firma sama mówi o sobie, tzn. jakie udostępnia dane. Witryna internetowa powinna przedstawiać: nazwę, adres, numery kontaktowe, maila, ale też REGON, KRS, NIP a nawet nazwisko i dane prezesa. W stopce często pojawiają się partnerzy – firmy, z którymi portal współpracuje. Niektóre serwisy prawne prezentują też fotografie oraz dane osobowe zatrudnianych prawników. Im więcej firma udostępnia danych, które łatwo sprawdzić, tym większą można mieć pewność, że rzeczywiście nie ma ona nic do ukrycia.

Pozostałe wpisy o finansach i gospodarce:

recommended