| Kredyty | Oszczędzanie w ostatnich latach Karta debetowa – Negocjacje

Kredyty

Oszczędzanie w ostatnich latach Karta debetowa – Negocjacje

Oszczędzanie w ostatnich latach Karta debetowa – Negocjacje Najważniejszą lekcją z ostatnich lat albo miesięcy jest to, że niezależnie od tego jak nam się w danej chwili powodzi i jak obiecująco zapowiada się nasza przyszłość, nie możemy zapominać o oszczędzaniu. Dawniej uczyły tego babcie, rodzice i pani w szkole, ale dziś pożyczanie i nadmierne zadłużenie […]

Oszczędzanie w ostatnich latach Karta debetowa – Negocjacje

Najważniejszą lekcją z ostatnich lat albo miesięcy jest to, że niezależnie od tego jak nam się w danej chwili powodzi i jak obiecująco zapowiada się nasza przyszłość, nie możemy zapominać o oszczędzaniu. Dawniej uczyły tego babcie, rodzice i pani w szkole, ale dziś pożyczanie i nadmierne zadłużenie stały się chlebem powszednim. Państwa dawały zły przykład swoim obywatelom, wypuszczając nadmierną ilość swoich obligacji, których następnie nie były w stanie wykupić, wobec czego emitowano nową serię. Zadłużenie się pogłębiało zamiast zmniejszać, co doprowadziło w końcu do groźby niewypłacalności.

Amerykanie znów nadmiernie korzystali z kart kredytowych, co zakończyło się kłopotami o wiele większymi. Banki popadały w tarapaty finansowe, nie mogąc odzyskać pożyczonych pieniędzy a pozostali obywatele widząc kłopoty banków, wycofywali masowo swoje pieniądze z kont osobistych, co dodatkowo komplikował sprawę. W Polsce na całe szczęście nie wystąpiły podobne kłopoty. Wpływ na to miało nasze zacofanie w porównaniu z krajami Zachodu, co w tym przypadku wyszło nam tylko na zdrowie.

Oszczędzanie musimy mieć we krwi i stare powiedzenie, ze jeśli zarobimy dwa złote to powinniśmy wydać tylko złotówkę, nie straciło na znaczeniu. Europa najprawdopodobniej w końcu zdała sobie sprawę, że dotychczasowy model polityki fiskalnej jaką prowadziło wiele państw, na dłuższą metę nie może obowiązywać. Rolowanie na później spłaty długu to nie to samo co jego zapłacenie, tylko odwleczenie całej sprawy na później, która i tak do nas wróci i to w dodatku ze zdwojoną siłą.

Pozostałe wpisy o finansach i gospodarce:

recommended